Zbiór opowieści Wiesława Adamczyka oraz Barbary Dominiczak o ludziach, którzy w dzieciństwie przeżyli deportację w głąb Związku Radzieckiego. prowadzili oni zeszyty, pamiętniki z rysunkami i wpisami innych tułaczych polskich dzieci, rozproszonych od Iranu po Meksyk. Przez lata przypominały o ukochanym kraju dzieciństwa, pozwalając zachować polską tożsamość. Książka wzbogacona ilustracjami z owych pamiętników daje poruszające świadectwo ludzkiej solidarności i przyjaźni nawet w nieludzkich warunkach na nieludzkiej ziemi. Obrazu dopełniają historie samego kolekcjonera owych pamiętników, Wiesława Adamczyka, oraz jego siostry pióra Ewy Ledóchowicz. To swoisty hołd złożony wszystkim, którzy podobnie jak Adamczyk utracili dziecięcą niewinność, zmagając się z rozpaczą, tęsknotą, bólem i niejednokrotnie śmiercią najbliższych.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Autor był małym chłopcem, gdy w maju 1940 roku wraz z matką i rodzeństwem deportowano go na sowiecką Syberię. Jego ojciec, oficer Wojska Polskiego, wzięty do niewoli przez Armię Czerwoną, zginął jako jedna z tysięcy ofiar zbrodni katyńskiej. Rozdzielenie rodziny i wysiedlenie zapoczątkowało dziesięcioletnią tułaczkę. Skrajnie trudne warunki życia w Kazachstanie, głód, karkołomna ucieczka z ZSRR, śmierć matki, obozy dla uchodźców, rodziny zastępcze - tę drogę, tak jak Autor, przeszło tysiące Polaków. W pasjonujących wspomnieniach Wiesław Adamczyk oddaje głos ofiarom sowieckiego barbarzyństwa. Bezkompromisowa, przejmująca opowieść jest zapisem utraty dziecięcej niewinności i zmagań z rozpaczą, przez które przechodził mały chłopiec. W opracowaniach dotyczących II wojny światowej często przemilcza się tę mroczną kartę europejskiej historii, pozostającą w cieniu Holokaustu. Wydarzenia na niej zapisane wciąż jeszcze czekają, by w pełni oddać im historyczną sprawiedliwość. "Znam wiele opisów syberyjskiej odysei oraz innych zapomnianych wojennych dziejów. Żaden jednak nie jest bardziej pouczający, wzruszający i piękniej napisany niż Kiedy Bóg odwrócił wzrok. (z Przedmowy Normana Daviesa)
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wrzesień 1939 roku. Andrzej Krasicki, pełniący służbę jako obserwator w samolocie Karaś, bierze udział w walkach z niemieckimi siłami powietrznymi. Zestrzelony przez messerschmitty, doznaje poważnych ran i trafia do szpitala w Tarnopolu. Jest świadkiem zajęcia miasta przez Armię Czerwoną. Sowieci, z NKWD na czele, wprowadzają na okupowanych ziemiach własne brutalne i bezwzględne porządki. Andrzej po dojściu do zdrowia przedostaje się do zniszczonego Lwowa, a potem wraz z przyjacielem usiłuje uciec na Węgry. Na granicy zostaje jednak schwytany przez patrol sowiecki i trafia najpierw do więzienia, a potem, w grudniu 1940 roku, do łagru w Kraju Krasnojarskim. Postać Andrzeja Krasickiego to alter ego autora, który opisuje w tej wstrząsającej książce własne doświadczenia i przeżycia. Świat łagrów - pełen głodu, okrucieństwa, śmierci - i sowiecka rzeczywistość zostały przedstawione bez ozdobników, naturalistycznie, ze wszystkimi przerażającymi szczegółami Nie jest to jednak tylko kronikarski zapis wydarzeń. Dzięki ukazaniu szerszego tła wypadków i wprowadzeniu oryginalnych autorskich refleksji ta autobiografia przeradza się w poruszające, pogłębione świadectwo okrutnych czasów.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ich życiorysy przez wiele dziesięcioleci pomijano milczeniem albo fałszowano. Prawdę o ich służbie dla Rzeczpospolitej, a także o tym, jak i z czyich rąk zginęli, najczęściej wykreślał ołówek cenzora. Milczano o białej fladze wywieszonej na Westerplatte w drugim dniu walki, o ostatniej bitwie Armii Krajowej pod Surkontami, o śmierci w czasie strajku głodowego komendanta Okręgu Lubelskiego AK, podstępnie wywiezionego do obozu w ZSRR. Nie wolno było wspominać o miejscu pochowania ostatniego komendanta Narodowych Sił Zbrojnych, zabitego strzałem w tył głowy w więzieniu mokotowskim, i wielu innych sprawach, za którymi kryli się prawdziwi bohaterowie. Ale Wyklęte życiorysy to książka nie tylko o tych odważnych do końca mężczyznach. To także opowieść o wspaniałych kobietach, które przez wiele powojennych lat wbrew decyzjom komunistów prowadziły prywatną wojnę o odnalezienie mężów, ojców lub braci. O uczczenie ich pamięci, o to, by ich nazwiska znalazły się w podręcznikach, na tablicach pamiątkowych i pomnikach.
Ta historia towarzyszyła mi od zawsze, z nią dorastałam i szłam przez życie (.). Nigdy nie była moją własną historią, lecz historią przeżyć mojej rodziny z lat 1940-1946 i dziejów syberyjskiego zesłania moich dziadków. Po latach wyrywkowego obcowania z nią przyszedł czas, żeby wszystko uporządkować, zapisać, przekazać dalej. [Dagmara Dworak] W ten sposób powstał unikatowy zapis wspomnień dwojga żyjących uczestników tamtych wydarzeń - Danuty i Bogusława. Ich przeplatające się wypowiedzi malują całościowy obraz najpierw przedwojennego rodzinnego życia w Hajnówce, potem tragedię wywózki, dramat syberyjskiej tułaczki, powrót do Polski, a wreszcie podjętą po dziesięcioleciach próbę odtworzenia trasy dawnej tułaczki i odwiedzenia miejsc zesłania. Do książki jest dołączony jedyny w swoim rodzaju film: dokument z wyprawy Bogusława na Syberię szlakiem dawnej zsyłki, wzbogacony wypowiedziami obojga rodzeństwa oraz archiwalnymi materiałami z epoki.
UWAGI:
Dokument na płycie DVD-ROM wzbogacony wypowiedziami obojga rodzeństwa oraz archiwalnymi materiałami z epoki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 004528 od dnia:2024-03-28 Wypożyczona, do dnia: 2024-04-29
Kiedy w dalekim palestyńskim miasteczku rodził się Chrystus, Europa była podzielona na dwa krańcowo różne światy. Krąg śródziemnomorskich wybrzeży, zjednoczony pod rzymskim panowaniem, był światem filozofii, ponadczasowej literatury, zawodowej armii, olśniewającej architektury i sprawnej kanalizacji. Resztę kontynentu zamieszkiwali rolnicy produkujący na własne potrzeby, zorganizowani w drobne związki polityczne, w większości należący do germańskiej grupy językowej, którzy nie znali pisma ani kamiennych budowli.Tysiąc lat później Europa wyglądała już zupełnie inaczej. Jej wschodnie regiony opanowali Słowianie, ludy germańskie częściowo zajęły dawne domeny Rzymian i Celtów, przede wszystkim zaś na dobre została przełamana dominacja basenu środziemnomorskiego, choć wiele wzorców kulturowych - w tym tak istotne jak chrześcijaństwo, pismo, sztuka murarska - trafiło do najdalszych zakątków kontynentu. Jak doszło do tego, że Europa stała się areną masowych migracji, że w tym tyglu wykuwały się nowe struktury państwowe i kulturowe, że przestała być barbarzyńska?Heather z rzadkim wśród uczonych talentem narracyjnym łączy rzetelną analizę historyczną z barwną, potoczystą opowieścią. Niczym jeden z ostatnich rzymskich cesarzy z determinacją dąży do uporządkowania biegu historii, która w każdej chwili grozi rozsypaniem się w chaotyczny bezład - jednakże w przeciwieństwie do nich udało mu się to wspaniale.
UWAGI:
Teksty źródłowe s. 720-723. Bibliogr. s. 724-752. Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Bohater tej książki urodził się jako Jan Kozielewski, ale do historii przeszedł jako Karski. We wspomnieniach tych, którzy go znali, najczęściej był "Witoldem", choć miał dokumenty na nazwiska Kanicki, Kucharski, Piasecki i wiele innych... Wydostał się z sowieckiego obozu dla jeńców i z niemieckiego pociągu jadącego również do obozu, uciekł gestapowcom ze szpitala w Nowym Sączu... Ani razu nie wystrzelił do okupantów, ale był dla nich śmiertelnie niebezpieczny, bo przez granice kilkunastu krajów Europy przenosił zmikrofilmowane dokumenty zdradzające wiele ich tajemnic. Niektóre bezbłędnie odtwarzał z pamięci. Znał najważniejszych polityków i wielu wojskowych polskiego podziemia. Z informacjami o terrorze w okupowanym kraju, o zbrodniach na Żydach i zagrożeniu ze strony komunistycznego podziemia dotarł do polityków w Londynie i w Waszyngtonie; jego raporty czytał Winston Churchill, przyjął go prezydent Roosevelt. W 1944 roku opublikował w USA bijącą rekordy popularności na całym świecie książkę Story of a Secret State. Po wojnie Jan Karski został studentem, a później profesorem Georgetown University w Waszyngtonie. Wykładał w Pentagonie. Karski. Raporty tajnego emisariusza to niezwykła książka o niezwykłym człowieku. Po śmierci jej bohatera inny legendarny emisariusz, Jan Nowak-Jeziorański, stwierdził, że blizny na rękach "Witolda" po próbie samobójstwa, której dokonał, by chronić towarzyszy z podziemia, "to najwyższe odznaczenie, jakie mógł otrzymać, wyższe chyba nawet od Orderu Orła Białego".
UWAGI:
Bibliogr. s. [593]-594. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przez setki lat historia legendarnego inkaskiego miasta Vilcabamba kryła się w starych hiszpańskich kronikach. Wiekowe zapiski opowiadały o młodym inkaskim królu, Mancu Ince, który schronił się w amazońskiej dżungli, gdy Hiszpanie zawładnęli jego imperium. Manco stworzył partyzancką armię, która nękała najeźdźców przez 35 lat. Zbudowane w dżungli miasto stało się budzącą postrach twierdzą, póki Hiszpanie ostatecznie nie zdobyli jej w 1572 roku i nie zgładzili Tupaca Amaru, ostatniego inkaskiego króla.
UWAGI:
Tyt. oryg.: "The last days of the Incas" 2007. Bibliogr. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Biblioteka RadzyminMARC21
Generał Stanisław Maczek : stal i honor - życie i służba dowódcy 1. Dywizji Pancernej
Tyt. oryg.: "Man of steel and honour : general Stanisław Maczek soldier of Poland, commander of the 1st Polish Armoured Division in North-West Europe 1944-45".
AUTOR:
McGilvray, Evan
POZ/ODP:
Evan McGilvray ; przeł. [z ang.] Katarzyna Bażyńska-Chojnacka i Piotr Chojnacki.
SIŁA I HONOR - ŻYCIE I SŁUŻBA DOWÓDCY 1.DYWIZJI PANCERNEJ. "Żołnierz polski walczy o wolność wszystkich, ale umiera tylko dla Polski" - generał Stanisław MaczekLosy gen. Stanisława Maczka odzwierciedlają historię Polski i obrazują niedole, jakich doświadczyli Polacy: życie pod zaborami i udział w I wojnie światowej w szeregach obcej armii, walki o niepodległość, dramat września 1939 roku, formowanie polskich jednostek i wreszcie walka z wrogiem w Europie Zachodni
UWAGI:
Bibliogr. s. 353-362. Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ponad siedemdziesiąt lat po zakończeniu drugiej wojny światowej umierają ostatni nazistowscy zbrodniarze. Dobiega końca ich czas, a także czas tych, którzy przez kilkadziesiąt lat bez wytchnienia na nich polowali. Zwycięskiemocarstwa szybko straciły zainteresowanie ściganiem niemieckich zbrodniarzy wojennych. Zimna wojna dała wielu z nich szansę wtopienia się w wielomilionowy tłum tych, którzy starali się rozpocząć życie od nowa, a najwięksi zbrodniarze pospiesznie opuścili Europę. Andrew Nagorski znakomitym dziennikarskim piórem opisuje losy niewielkiego grona niezłomnych ludzi, którzy nie zamierzali dopuścić do tego, by zbrodnie Trzeciej Rzeszy uległy zapomnieniu. Autor pokazuje, jak z determinacją i nieustępliwością, a czasem brawurą, tropili zbrodniarzy wojennych, zarówno tych słynnych, jak Rudolf Höss, Adolf Eichmann czy Klaus Barbie, ukrywających wojenną przeszłość, jak były sekretarz generalny ONZ Kurt Waldheim, czy nieznanych szerzej obozowych strażników. Poznajemy amerykańskich, polskich i niemieckich prawników, agentów Mosadu, ofiary nazizmu i idealistów poświęcających całe życie na ściganie zbrodniarzy i walczących o to, by sprawiedliwości stało się zadość.
UWAGI:
Bibliogr. s. 387-396. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni